KS MROCZNO - strona oficjalna

3 – kolejka
KS Zamek Kurzętnik 0:1(0:1) KS Mroczno
Wygrała taktyka a nie siła.
To był strzał w dziesiątkę przeciw faworytowi do klasy okręgowej. Pięciu obrońców i jeden napastnik to sposób na powstrzymanie dobrze spisujący się zespół z Kurzętnika. Mecz jak na derby przystało obfitował w twardą grę, czego doświadczali faulowani zawodnicy obu drużyn. W 28’ przy rozegraniu rzutu wolnego w książkowy sposób Błażej Sławiński ustalił wynik meczu. Dziewięć kartek ogółem i zdjęcie naszego napastnika (Elvisa - 2 złóte kartki) w 67’ nie odmieniło oblicza tego spotkania. Pani z opieki medycznej też miał co robić tym razem. Końcówka meczu 90+4 w pewnym momencie wymknęła się z pod kontroli sędziemu gdy doszło do małej przepychanki a na boisko wtargnął kibic. Gospodarz miał kilka okazji do wyrównania. 49’ po błędzie (Lamy) z pustej bramki wybija piłkę Damian Waruszewski a 61’ mocnym strzałem w poprzeczkę przeciwnik znowu zaskakuje naszego (poturbowanego) bramkarza. Po zmianie stron to już było „bicie głową w mur”. Jacek Elgert jako piąty ostatni obrońca konsekwentnie czyścił przedpole naszej bramki co wprawiało w coraz bardziej nerwowe zachowanie naszego sąsiada. Ta porażka na pewno pozostawi ślad i da jakąś wskazówkę innym zespołom. 
Dla nas sukcesem nie był wygrany mecz ale utrzymanie korzystnego wyniku i to w osłabieniu przez 28 minut. 
Dziękuję wszystkim za poważne i spokojne podejście do gry.